Dlaczego będziesz ją kochać...
Debiutancki album Kid Cudiego z 2009 roku Man on the Moon: The End of Day może być pamiętany przez niektórych tylko z powodu kiedyś nieuniknionych hitów, takich jak „Pursuit of Happiness” i „Day ’n’ Night”, ale spojrzenie na album po dwunastu latach pokazuje, że jest to ambitne, olbrzymie konceptualne dzieło. Po zdobyciu popularności jako twórca i współpracownik przy ogromnych artefaktach kulturowych w latach 2000-ych, szczególnie zeszłorocznym albumie 808s and Heartbreaks oraz własnej mixtape A Kid Named Cudi, wszystkie oczy były skierowane na debiut Cudiego na dużej wytwórni. Man on the Moon: The End of Day dostarczyło pierwszą część jego trylogii Man on the Moon oraz hip-hopowy album, który zatarł granice dźwiękowe między hip-hopem, new wave, ele...