Referral code for up to $80 off applied at checkout

Kiedy byłeś młody: Linkin Park

On January 20, 2016

maxresdefault

Kiedy Byłeś Młody ma na celu odzyskanie muzyki naszych źle zapamiętanych młodzieńczych lat z zarysowanych mix-CD, które znajdują się pod siedzeniami w naszych samochodach. Każda edycja będzie obejmować muzykę, którą autor kochał jako nastolatek, zanim przeszedł do "coolowszej" muzyki, cokolwiek to znaczy. Ta edycja dotyczy Linkin Park.

Mam 14 lat, siedzę przy stole obiadowym u wujka Karla w Wausau w Wisconsin. Żona Karla, Pam, ma kilka dzieci w moim wieku, a dwoje z nich, którzy są trochę starsi ode mnie, rozmawiają o Hybrid Theory—który jeden z nich dostał na Boże Narodzenie-- i o tym, jak Linkin Park to najlepszy zespół obecnie.

“Słyszałeś to? Oni są z Lincoln Park, Chicago*, i są najlepsi,” powiedziała jedna z córek Pam.

Co musisz wiedzieć o 14-letnim mnie: Jestem najbardziej bezstylowym człowiekiem na ziemi w tym momencie. Jestem puszysty, niepewny siebie i głównie zajmuję się czytaniem i wielokrotnym przeglądaniem Star Wars Przewodnika po Planetach. Nie jestem zły na nic, poza tym, że moje miasto nie ma Cinnabon. Nie jestem w ogóle "punk"—w Midwest „punk” oznacza muzykę, która jest zła—i w tym momencie moim buntem nastolatka było przespacerowanie się po mieście z Nerf gunami i strzelanie do zewnątrz Walgreen’a. Nie jestem docelową grupą odbiorców Linkin Park w grudniu 2000 roku i w tym momencie słyszałem 1/3 piosenek Linkin Park.

“O tak, są naprawdę dobrzy,” odpowiadam.

“Jaka jest twoja ulubiona piosenka?,” pyta.

“Uh, ta „One Step Closer,”” mówię, wymieniając jedyną, której teledysku widziałem w MTV.

“Nie znasz ich. Wymieniłbyś jedną z piosenek, która nie ma teledysku,” odparła.

Właśnie doświadczyłem, słusznie, swoich pierwszych chwil #wellactually 9 lat przed tym, jak zapisałem się na Twittera. Pamiętam, że poczułem się przytłoczony, jakby istniał cały świat muzyki i rzeczy, których nie rozumiałem. Zdałem sobie również sprawę, że prawdopodobnie powinienem był po prostu przyjąć porażkę i pozwolić tym przyrodnim kuzynom myśleć, że jestem tym narzędziem, którym byli pewni, że jestem. Postanowiłem, że zdobędę album Linkin Park. Zajęło mi jeszcze sześć miesięcy, aby zdobyć się na odwagę, żeby poprosić rodziców o pozwolenie na jego zakup.

Mam 28 lat i jestem w barze karaoke. Mój przyjaciel James i ja szukamy piosenki, która sprawi, że wszyscy w barze—którzy mają mniej więcej 22 lata i mniej—poczują się niekomfortowo. Postanawiamy zaśpiewać „Papercut” z Hybrid Theory. Wykonujemy tę piosenkę, a ja ani razu nie zerkam na ekran. Zapamiętałem wszystkie słowa. Nikt w ogóle na nas nie reaguje, z wyjątkiem mnie i Jamesa, którzy śmiejemy się jak maniacy, gdy schodzimy ze sceny.

Mam 16 lat i zazdrośnie spoglądam na chłopaka z mojej klasy, który je w Burger Kingu na końcu ławki. Opuszczając czwartą lekcję, pojechał do centrum miasta, żeby zdobyć Meteora w dniu jego premiery. Rozważam opuszczenie piątej lekcji i zrobienie tego samego, ale wiem, że nie zrobię tego. Jestem zbyt przestraszony, aby opuścić lekcję. Nie mam odwagi. Moi rodzice byliby zbyt rozczarowani, a jeśli zacznę opuszczać lekcje, prawdopodobnie uzależnię się od narkotyków i przypadkowo przedawkowanie. Przestałem jeść i poszedłem do lokalnego sklepu z płytami po raz pierwszy i kupiłem to.

Dla mojego pokolenia „rap rock” stał się naszym metalem włosów; gatunkiem, który zasadniczo wszyscy kochali, który sprzedał mnóstwo płyt i który był traktowany jako intelektualnie wątpliwy, ale wszyscy udajemy, że nie kupowaliśmy albumów Limp Bizkit i nie oglądaliśmy klipów Korn religijnie. To zgubiona muzyka millenialsów, głównie dlatego, że wszyscy jesteśmy zbyt blisko naszego ostatniego zakupu albumu Papa Roach, aby dodać to do „Tylko '90s pamiętają to” stosu ironii.

Kiedyś myślałem, że niesprawiedliwe jest, że Linkin Park byli jedynym zespołem z tej ery, który mógł dalej tworzyć istotne albumy, ale słuchając Hybrid Theory i Meteora, a potem słuchając Kottonmouth Kings, zdajesz sobie sprawę, że Linkin Park grali na innym poziomie nawet gdy mieli różowe włosy. Wymiana między zwrotkami Mike’a Shinody a torturowanym krzykiem Chestera Benningtona przypominała rozmowę faceta z smutniejszym, bardziej wkurzonym głosem w jego głowie. Jest w tym coś, co przypomina bycie nastolatkiem. Uważam, że to ma związek tak samo z tym, że Linkin Park ograniczyli rapowanie, jak i z tym, że rap rock wyszedł z mody. Ta dychotomia twojego wewnętrznego głosu, który jest tak zły i autodestrukcyjny, jest łatwiejsza do uzyskania, gdy masz 22 lata, niż gdy masz 32.


Mam 17 lat i to lato po moim junior year w szkole średniej. Pracuję dla mojej mamy jako gofer w praktyce medycznej, gdzie jest menadżerem. Głównie płacą mi za przewożenie pudełek z aktami medycznymi do jednostki magazynowej oddalonej o 20 minut. Najlepszą częścią jest to, że mogę spędzać połowę dnia za kierownicą turkusowego minivana Plymouth Voyagera mojego taty, głośno słuchając muzyki przez podłączony odtwarzacz CD i jeden z tych podłączeń do magnetofonu. Słuchałem Meteora przynajmniej trzy razy dziennie przez 12 tygodni.

Nie mogę słuchać żadnej części Meteora, nie myśląc o rzeczach, które robiłem w tym vanie. Kiedy słyszę “Breaking the Habit”, pamiętam, jak siedziałem w otwartych drzwiach po stronie w miejscu do magazynowania i jadłem dwa kawałki pizzy, które kupiłem w drive-thru Fazoli. Nie mogę usłyszeć “Numb”, nie pamiętając o czasie, gdy zatrzymała mnie policja za jeżdżenie 45 na 30, i zezwolili mi tylko na ostrzeżenie. Nie mogę usłyszeć “Lying From You”, nie myśląc o liczbie razy, kiedy prawie poszedłem do Targetu, żeby zobaczyć dziewczynę, w której się podkochiwałem, właściwie przez całe liceum.

Nigdy nie wszedłem. Po prostu słuchałem Linkin Park i jechałem obok Targetu, myśląc o tym, żeby wejść.

Mam 29 lat i słucham pierwszej połowy Hybrid Theory przez Spotify. W cichych momentach między utworami, a także podczas 700 reklam Sam Adams, które zawsze dostaję, bo jestem za tani, aby płacić za subskrypcję, myślę o tym, jak Hybrid Theory może być jednym z 10 „rockowych” albumów tego stulecia, które są absolutnymi klasykami. Myślę o tym, jak często odtwarzałem “In the End” w kółko, grając w Tony Hawk Pro Skater 2 na moim PSOne.

Myślę także o tym, jak w czasie, gdy byłem świeżakiem na studiach, właściwie przestałem słuchać całej muzyki, którą kochałem rok wcześniej, głównie dlatego, że czułem, że ta muzyka nie była wystarczająco „poważna”, aby reprezentować mnie w nowej grupie rówieśniczej. Ironia polega na tym, że przez większą część moich pierwszych dwóch lat na studiach tylko spotykałem się z moimi przyjaciółmi z liceum, krążąc po kampusie jak jedno z tych statystów, które czają się w tle każdego dobrego filmu o studiach czy szkole. Jesteśmy tam, aby udowodnić, że szkoła jest „prawdziwa”, ale nasze historie nigdy nie są przedstawiane w narracyjnej osi czegokolwiek, co dzieje się w jądrze.

W końcu stałem się tym, kim „chciałem być”, pisząc dla gazety na moim uniwersytecie, ale nie zabrałem Linkin Park ze sobą w tę podróż. Założę się, że nie słuchałem Meteora ponownie, aż miałem 27 lat, 10 lat po tym, jak zdefiniowało to całe lato dla mnie.

Chyba mógłbym czuć smutek z tego powodu, ale głównie czuję smutek dla siebie w wszystkich momentach przed tym, jak przestałem regularnie słuchać Linkin Park. Czuję smutek, że byłem zbyt nerwowy, by iść gdzieś fajnego, albo zbyt przerażony, by rozmawiać z ludźmi.

Słuchałem Linkin Park przez cztery lata. Nie byli jedynym zespołem, którego słuchałem, ale czasami wydawało się, że tak. Czuję, że pewne zespoły mogą przejąć twoje wspomnienia, tak że wszystko, co pamiętasz z niektórych okresów swojego życia, to ich muzyka. Linkin Park są takim zespołem dla mnie.

Idę teraz posłuchać Meteora.

*- Nadal nie mam pojęcia, czy to prawda. Zakładam, że jest? Nie obchodzi mnie to dostatecznie, aby to zweryfikować.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Andrew Winistorfer
Andrew Winistorfer

Andrew Winistorfer is Senior Director of Music and Editorial at Vinyl Me, Please, and a writer and editor of their books, 100 Albums You Need in Your Collection and The Best Record Stores in the United States. He’s written Listening Notes for more than 30 VMP releases, co-produced multiple VMP Anthologies, and executive produced the VMP Anthologies The Story of Vanguard, The Story of Willie Nelson, Miles Davis: The Electric Years and The Story of Waylon Jennings. He lives in Saint Paul, Minnesota.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj zakupy
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości